AKTUALNOŚCI
Niegościnny "Modrak"23.09.2025r.
W ostatnim z całej serii zaległych wrześniowych spotkań ligowych juniorzy D1 ulegli na wyjeździe Chojniczance II Chojnice 1:5. Ten mecz miał zostać rozegrany 14 września, lecz na prośbę gospodarzy przełożono go na dzień powszedni, co... diametralnie zmieniło sytuację. Rywale posilili się kilkoma zawodnikami grającymi na co dzień w tzw. superlidze i... mamy wątpliwości, czy było to działanie fair z ich strony. Nie złamali regulaminu, ale mimo wszystko sztucznie wzmocnili zespół właśnie dlatego, że nie kolidowało to z występem pierwszej ekipy tego rocznika.

Czerwono-Niebiescy zaczęli wtorkowe zawody bardzo dobrze. Przeważaliśmy, mieliśmy inicjatywę i co najważniejsze szybko prowadziliśmy 1:0, a wkrótce mogliśmy nawet podwyższyć wynik. W 10 min. dokładną wrzutkę w wykonaniu Iwo Traczyka zamienił na gola ładnym uderzeniem głową z bliska Antoni Skępiec. Ten sam zawodnik miał doskonałą okazję w 14. minucie, kiedy przestrzelił z kilku metrów po dośrodkowaniu Alana Ziółkowskiego. Na chwilę oddaliśmy grę, co skutkowało groźną sytuacją pod bramką Igi Wegner w 18 min., ale i udaną interwencją naszej golkiperki. W 20 min. powinno być 2:0... Z głębi pola zaadresowano futbolówkę do Wiktora Wasyłyka, który na szybkości wyszedł sam na sam z bramkarzem, minął go i mając przed sobą pusty "prostokąt" trafił niestety w słupek... Spłycając temat, to mógł być kluczowy moment całego meczu. Od tej pory bowiem debrznianie grali słabiej i coraz częściej zaczęli dochodzić do głosu miejscowi.

W 25 min. zrobiło się 1:1. Został w bramce Szymon Ogierman, dograno piłkę do środka i strzałem z paru metrów chojniczanie wyrównali. Jeszcze próbowaliśmy się odgryzać, m.in. w 29 min. po kontrze W. Wasyłyk oddał celne uderzenie, ale to Chojniczanka II była bardziej aktywna. W 35 min. nie zareagowaliśmy odpowiednio szybko w defensywie i przy próbie z lewej nogi futbolówka po odbiciu od słupka ugrzęzła w siatce.

Po przerwie nadal nie wyglądało to dobrze. W 56 min. udaną obroną popisała się I. Wegner, ale chwilę później to po jej faulu przed bramką arbiter podyktował rzut karny. Zatem w 57 min. 1:3 i w praktyce "po meczu", bo w żaden sposób nie mieliśmy argumentów, aby skutecznie odpowiedzieć. W 65 min. ładną akcję przeprowadził Paweł Wrzeszcz, ale trudno było mu znaleźć sposób na golkipera strzałem z ostrego kąta. W 70 min. przegrywaliśmy już 1:4, gdy szybki atak rywale sfinalizowali precyzyjnym strzałem od słupka przy biernej postawie obrońców i Sz. Ogiermana. Na domiar złego w 80+4 min. zrezygnowani emkaesiacy stracili jeszcze piątą bramkę, gdy znowu tylko przyglądaliśmy się jak jeden z przeciwników dobijał strzał w poprzeczkę swojego kolegi z drużyny...

Przełknęliśmy gorzką pigułkę, ponosząc pierwszą porażkę w sezonie 2025/2026. Intensywny miesiąc skończymy wyjazdową konfrontacją z Gwiazdą Karsin, 28 września o godz.11.00.

Chojniczanka II Chojnice- MKS Debrzno 5:1 (2:1)
Gol dla MKS-u: Antoni Skępiec (10)
MKS: I. Wegner, Sz. Ogierman- Dziubiński, Kudrelik, Markiewicz, W. Obarzanek, M. Ogierman, F. Osięglewski, Skępiec, Z. Szczepaniak, Traczyk, W. Wasyłyk, P. Wrzeszcz, Ziółkowski

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::