ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Opłaca się grać do końca 13.09.2014r.
Może derbowy mecz juniorów B w Przechlewie nie stał na nadzwyczajnym poziomie sportowym, ale dramaturgii i zmienności nastrojów w obydwu ekipach nie sposób było mu odmówić. Czerwono-niebiescy wywieźli z trudnego terenu cenny punkt, ratując podział oczek w ostatniej minucie zawodów.

Podopieczni Łukasza Płóciennika świetnie zaczęli spotkanie, gdyż od 21.minuty wygrywali 1:0. Gola, bardzo ładnego zresztą, zdobył uderzeniem "zewnętrzniakiem" zza pola karnego Maciej Petryczko. Strzegący bramki przechlewian Rafał Kasperowicz nie miał szans na skuteczną paradę. Wcześniej, w 6 min. z prezentu obrony gospodarzy mógł skorzystać Kamil Masternak, lecz próba lobowania golkipera była nieudana. Rywale też stworzyli szansę na trafienie. W 8 min. skiksował Damian Okoński i sytuację ratował wybiciem piłki sprzed linii bramkowej Patryk Górnowicz.

Graliśmy nieźle, utrzymywaliśmy korzystny wynik, ale do szatni drużyny udawały się już z remisem. Oto w 34 min. Brda egzekwowała rzut wolny z około dwudziestu metrów i Gracjan Zawadzki był zmuszony wyjąć futbolówkę z siatki. Strzał był silny, a dodatkowo "gała" po rykoszecie zmyliła bramkarza. Tuż przed końcem I odsłony w 39 min. miejscowi mogli objąć prowadzenie, lecz na nasze szczęście piłka uderzona płasko z boku pola karnego przeleciała obok celu.

Po niewiele ponad kwadransie czasu gry po przerwie rywalizacja zdawała się być rozstrzygnięta. Najpierw w 49 min. przeciwnicy po kontrze i strzale w długi róg wygrywali 2:1, a w 56 min. jeden z piłkarzy Brdy dobił z bliska uderzenie swojego kolegi i zrobiło się 3:1. Naszym zdaniem trzeci gol padł ze spalonego, ale cóż, arbiter nakazał wznowić mecz od środka i trzeba było ostro zabrać się za odrabianie pokaźnych strat. Debrznianie podjęli walkę i przyniosło to pożądany skutek. W 66 min. przy dużej dozie farta uzyskaliśmy kontaktowego gola. Bartosz Szulc przymierzył z wolnego, piłka odbiła się od poprzeczki, a następnie interweniującego Kasperowicza i wtoczyła się do siatki.

Usiłowaliśmy pójść za ciosem i dzięki determinacji debrznian udało się to wreszcie w 80.minucie. Co ciekawe, "dopomógł" nam sędzia Dariusz Kojnecki, od którego przypadkowo odbiła się futbolówka, przejęli ją nasi zawodnicy, nastąpiło podanie do Masternaka, a ten bez zastanowienia kropnął z dystansu i... gol!!! Trzy bramki MKS-u i każda wyjątkowej urody, co stosunkowo rzadko zdarza się w rozgrywkach tego szczebla.

W trzeciej potyczce rundy jesiennej zagramy wreszcie u siebie. Konfrontacja z Lipniczanką Lipnica odbędzie się 21 września 2014r. (niedziela) o godz.15.30.

Brda Przechlewo - MKS Debrzno 3:3 (1:1)
Bramki dla MKS-u: Maciej Petryczko (21), Bartosz Szulc (66), Kamil Masternak (80)
MKS: Zawadzki- Petryczko, Lender, Fiegler, Okoński- Raszliński (55 Jaworski), Rekusz, Górnowicz, Kierzek- Szulc, Masternak

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::