ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Te porażki bolą... 09.11.2008r.
Nie tak miało być. Tenisiści stołowi Flex-in/MKS-u ponieśli w minioną niedzielę dwie porażki na własnym terenie w meczach o mistrzostwo II ligi i sytuacja drużyny w perspektywie trudnych wyjazdów do Międzyzdrojów i Stargardu Szczecińskiego stała się nieciekawa.
Wielokrotnie podkreślaliśmy, że stawka drużyn w tej lidze jest bardzo wyrównana, co między innymi czyni rywalizację tak interesującą. To potwierdziło się także w spotkaniach z TT 2005 i Koszalinianinem, jednak na nasze nieszczęście pingpongiści debrzneńscy okazali się nieco słabsi od rywali i spadli po dwóch przegranych na ostatnią lokatę w tabeli. Znana prawda o tej dyscyplinie sportu, iż często decydują przy stole szczególiki znalazła zastosowanie również teraz. Nieco słabsza dyspozycja niż zwykle Mirosława Wrońskiego, brak szczęścia w kilku istotnych wymianach piłek, nie dość skuteczna postawa drugiej linii zespołu i niepowetowana strata cennych punktów gotowa. Trzeba też oddać przyjezdnym, że zaprezentowali w Debrznie dobrą formę, a młodzi zawodnicy z Koszalina pokazali, że czynią szybkie i stałe postępy, walcząc bez najmniejszego respektu praktycznie z każdym przeciwnikiem. Zaczęło się pomyślnie dla czerwono-niebieskich. Po pierwszej serii gier singlowych prowadziliśmy z białogardzianami 3:1 i zdawało się, iż wszystkie atuty w takiej sytuacji są po stronie debrznian. Jarosław Zawisza rozgromił na "dzień dobry" najbardziej znanego w ekipie przyjezdnych Henryka Dzidę, a "Wrona" jeszcze bardziej gładko rozprawił się z Cezarym Mączyńskim. Najważniejszy punkt dorzucił Rafał Obara, który zmógł po dramatycznym boju w piątym secie Andrzeja Witkowskiego. To miał być klucz do końcowego triumfu naszego zespołu, ale... Przyszły deble, od których rozpoczęły się emocje i odwrót MKS-u. Niespodziewanie bliżej wygranej był duet Sławomir Babiński - Obara, ale ostatecznie obydwie gry podwójne zakończyły się sukcesem gości. Od tej chwili inicjatywę przejęli pingpongiści TT 2005. Wprawdzie Zawisza zrobił swoje odsyłając z kwitkiem Mączyńskiego, lecz potem radowali się już tylko przeciwnicy.. Zarówno Wroński, jak i Babiński ulegli swoim rywalom po 2:3 i znowu decydowały szczegóły, tak ważne drobnostki... W kończącym mecz pojedynku Obara - Łazowski gładko zwyciężył ten drugi, co znaczyło, że przegraliśmy całe spotkanie 4:6. Jeszcze godzinę wcześniej żaden z kibiców tenisa stołowego obecnych w hali Zespołu Szkół nie postawiłby złamanego grosza na taki rozwój sytuacji...
Konfrontacja z Koszalinianinem była może mniej ekscytująca, ale też nie zabrakło emocji. Po czterech pierwszych grach singlowych notowaliśmy remis 2:2. "Schody" na dobre zaczęły się podczas debli. Mimo kłopotów Zawisza z Wrońskim przechylili szalę wygranej na swoją stronę, ale Babiński z Obarą nie nawiązali walki z rywalami. Decydujący o wygranej gości punkt dołożył Patryk Przywarty, który ograł Wrońskiego 3:1 i przyznać wypada, że szczególnie w trzeciej i czwartej partii rywal "Wrony" był wyraźnie lepszy. Kolejny punkt Zawiszy to było jednak za mało wobec przegranych Babińskiego i Obary. Koszalinianin pokonał Flex-in MKS 6:4 i przyszło nam opuszczać szkolny obiekt w minorowych nastrojach. Cóż, nie pozostaje nic innego jak walka o wydźwignięcie się z pozycji outsidera w następnych potyczkach. Będzie szalenie trudno, lecz trzeba wierzyć, że to nie jest "mission impossible".
30 listopada debrznianie zagrają o godz. 11.00 w Międzyzdrojach i cztery godziny później w Stargardzie Szczecińskim.

Flex-in/MKS Debrzno - TT 2005 Białogard 4:6
Jarosław Zawisza - Henryk Dzida 3:0 (11:9, 11:6, 11:5)
Sławomir Babiński - Krzysztof Łazowski 1:3 (10:12, 12:10, 7:11, 6:11)
Mirosław Wroński - Cezary Mączyński 3:0 (11:2, 11:6, 11:5)
Rafał Obara - Andrzej Witkowski 3:2 (11:5, 7:11, 11:7, 6:11, 11:9)
Babiński/Obara - Witkowski/Mączyński 2:3 (11:9, 5:11, 6:11, 13:11, 8:11)
Zawisza/Wroński - Dzida/Łazowski 1:3 (8:11, 12:10, 8:11, 8:11)
Zawisza - Mączyński 3:0 (11:6, 11:9, 11:4)
Babiński - Witkowski 2:3 (7:11, 7:11, 11:9, 11:5, 9:11)
Wroński - Dzida 2:3 (9:11, 11:5, 12:14, 15:13, 8:11)
Obara - Łazowski 0:3 (4:11, 9:11, 4:11)

Flex-in/MKS Debrzno - Koszalinianin Koszalin 4:6
Mirosław Wroński - Mariusz Matejek 3:1 (11:4, 10:12, 11:7, 11:7)
Sławomir Babiński - Kamil Kiljanek 1:3 (6:11, 13:11, 13:15, 4:11)
Jarosław Zawisza - Patryk Przywarty 3:1 (11:4, 11:7, 8:11, 11:5)
Rafał Obara - Paweł Gawienowski 1:3 (11:5, 3:11, 6:11, 9:11)
Zawisza/Wroński - Matejek/Gawienowski 3:2 (11:5, 10:12, 8:11, 11:7, 11:3)
Babiński/Obara - Kiljanek/Przywarty 0:3 (11:13, 8:11, 7:11)
Wroński - Przywarty 1:3 (7:11, 11:5, 3:11, 4:11)
Babiński - Gawienowski 0:3 (9:11, 7:11, 4:11)
Zawisza - Matejek 3:1 (7:11, 11:7, 12:10, 11:8)
Obara - Kiljanek 0:3 (9:11, 7:11, 7:11)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::