ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Blisko zwycięstwa i... porażki 03.10.2009r.
Wiele emocji, dużo okazji na gole, ciekawa rywalizacja i ostatecznie remis, z którego obie strony nie były ukontentowane - tak przebiegały derby juniorów starszych MKS-u i Brdy.
Po wysokiej przegranej w Dębnicy nękani problemami kadrowymi debrznianie za punkt honoru przyjęli dobrą postawę i takiż wynik potyczki z przechlewianami. Co z tego wyszło? Rzeczywiście, trzeba pochwalić MKS za ten mecz, ponieważ zawodnicy dali z siebie wszystko. Prowadziliśmy już 2:0 i wiele wskazywało, że komplet punktów pozostanie nad Debrzynką. Najpierw w 32 min. Rafał Posert stojąc tyłem do bramki niespodziewanym uderzeniem zaskoczył kompletnie golkipera Brdy, a następnie w 38 min. Damian Bronowicki z dużym spokojem skończył płaskim strzałem atak czerwono-niebieskich wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem. Wcześniej dwa razy Wojciech Marczak był o krok od zdobycia gola. W 40 min. goście zdołali jednak poprawić wynik do przerwy na 2:1 i druga część zapowiadała się interesująco. Do 71 min. mimo wysiłków obydwu zespołów nic się nie zmieniło, ale właśnie wtedy przyjezdni zdobyli drugą bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego jeden z przeciwników zamknął skrzydło ładną główką pakując futbolówkę do siatki. Gol niewątpliwie obciąża konto obrońców debrzneńskich i nade wszystko bramkarza Dawida Białasa. Ostatni kwadrans to istna "wymiana ciosów". Stworzyliśmy trzy wyśmienite okazje na decydującego gola. Po rogu główkował w poprzeczkę Robert Wysocki, był też strzał z wolnego Marcina Molendy i potworne zamieszanie pod bramką Brdy po kolejnym wolnym Molendy. Zabrakło szczęścia, może trochę również zimnej krwi. MKS mógł zatem wygrać, ale i... ponieść porażkę. W doliczonym czasie po kontrze jeden z piłkarzy gości został nieprzepisowo powstrzymany w "szesnastce" przez Wysockiego. Z boku wyglądało to na ewidentnego karnego, ale sędzia Stanisław Bugiel był odmiennego zdania. MKS zagrał w tym spotkaniu bez Patryka Borkowskiego, chorego Macieja Maślanyka, i kontuzjowanego nadal Dariusza Piekarskiego. Wystąpili natomiast po drobnych urazach Marczak i Rafał Małecki, a także po kilku tygodniach pauzy Tomasz Sekta.
W sobotę 10 października o godz. 12.00 kolejny mecz. Zmierzymy się w Słosinku z miejscowa Zorzą.

MKS Debrzno - Brda Przechlewo 2:2 (2:1)
Bramki dla MKS-u: Rafał Posert (32), Damian Bronowicki (38)
MKS: Białas - Wołek (46 Robert Wysocki), W.Taras, B.Bucholc, Szczubiał - Sekta, Marczak, Małecki, Bronowicki - Posert, M.Molenda

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::