ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Na piątkę 30.05.2010r.
Lokalne derby juniorów młodszych z Piastem Człuchów zakończyły się gładką wygraną MKS-u. Wynik 5:0 stanowi duże zaskoczenie, ponieważ spodziewaliśmy się raczej wyrównanej gry, niż zdecydowanej dominacji jednego zespołu. Tymczasem poza pierwszym kwadransem i samą końcówką meczu przewaga czerwono-niebieskich nie podlegała dyskusji.
W 14 min. prowadzenie dał nam Krystian Olszewski, skwapliwie korzystając z pomyłek w obronie człuchowskiej i niezbyt silnym, płaskim strzałem umieszczając piłkę w siatce. Dwie minuty później pokazał się Szymon Malmon. Napastnik debrzneński otrzymał dobre prostopadłe podanie i pobiegł na spotkanie z bramkarzem Piasta praktycznie od połowy boiska. Golkiper przyjezdnych odbił wprawdzie pierwsze uderzenie, ale był bezradny wobec dobitki Malmona, naciskanego nieskutecznie przez wracających obrońców. Goście tuż po stracie drugiego gola mogli natychmiast odpowiedzieć, lecz na nasze szczęście w idealnej sytuacji jeden z piłkarzy Piasta przestrzelił. W 23 min. po składnej akcji i wymianie kilku podań dogodną okazję miał Michał Walkiewicz, ale minimalnie chybił. W 39 min. strzeliliśmy bramkę "do szatni". Malmon bez skrupułów uderzył z bliska na 3:0, czym "wymierzył karę" defensorom i golkiperowi Piasta za chaos w ich polu karnym, jaki sami sobie zafundowali. To było dwudzieste szóste trafienie Szymona w tym sezonie. W II części obejrzeliśmy dwa ładne gole Wojciecha Marczaka, który po wcześniejszym występie w juniorach starszych mógł zagrać ok. pół godziny i swoje zadanie wypełnił bardzo dobrze. Najpierw efektownym lobem z lewej nogi pokonał bramkarza rywali, a następnie wykorzystał sytuację sam na sam, pewnie umieszczając futbolówkę w bramce. Oprócz tego mieliśmy jeszcze znakomitą okazję Malmona w 52 min. i... całą masę szczęścia w 51 min., gdy Dawid Białas najpierw niepewnie interweniował, a potem niemal cudem uchronił zespół od utraty gola. Ostatnie fragmenty gry to dążenie człuchowian do strzelenia choćby honorowego gola. Fartownie spisywał się rezerwowy golkiper Damian Smoliński, a i obrona gospodarzy pomagała zażegnać niebezpieczeństwo. W 76 min. natomiast szóstą bramkę mógł zdobyć Olszewski. Do zespołu Pawła Władyczaka wrócił po kilku tygodniach pauzy Patryk Jaworski, który w 30 minucie zastąpił kontuzjowanego Mariusza Górę. Dzięki temu zwycięstwu debrznianie umocnili się na trzeciej pozycji w zestawieniu. Do zakończenia ligi pozostały tylko dwie serie spotkań. Teraz w niedzielę 6 czerwca o godz. 12.00. zmierzymy się na wyjeździe z Drzewiarzem Rzeczenica.

MKS Debrzno - Piast Człuchów 5:0 (3:0)
Bramki: Szymon Malmon (16, 39), Wojciech Marczak (57, 67), Krystian Olszewski (14)
MKS: Białas (68 Smoliński) - M.Bucholc, Obarzanek, Mikołajczyk, Szarek (41 Marczak, 67 Manecki) - Borzyszkowski, Olszewski, Góra (30 Jaworski), Barczewski - Michał Walkiewicz, Malmon

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::