AKTUALNOŚCI
Szarża wygrała mecz i całe rozgrywki23.05.2016r.
W ósmym spotkaniu rundy rewanżowej juniorzy C2 ponieśli premierową porażkę. Przegraliśmy na własnym boisku z Szarżą Krojanty 1:2. Przyjezdni mieli powody do zadowolenia, bo trzy punkty wywiezione z Debrzna zapewniły im triumf w ogólnej klasyfikacji grupy II klasy okręgowej. Nam porażka znacznie utrudni czynione cały czas starania o podium.

Obydwa zespoły zapewniły kibicom ciekawe widowisko, zacięte, wyrównane, w którym szala wygranej mogła przechylić się w obie strony. Jako pierwsi groźną sytuację stworzyli przyjezdni, kiedy to w 5 min. po akcji lewą flanką wcelowali w boczną siatkę. W odpowiedzi efektowny rajd w wykonaniu Mateusza Treli, który popędził skrzydłem, poradził sobie z trzema rywalami i posłał futbolówkę ponad wychodzącym golkiperem. Będący blisko celu Jakub Nykiel nie zdążył dopaść do piłki i skierować jej do siatki. Chwilę później błąd Łukasza Pruszkowskiego, który niepotrzebnie opuścił przedpole swojej bramki, co stworzyło realne zagrożenie utraty gola, ale na szczęście obyło się bez tego typu konsekwencji.

W 15 min. rzut wolny w wykonaniu Wojciecha Marca, po którym bliski powodzenia był Kacper Bielecki. W pierwszej połowie jeszcze w 20. minucie rezultat mógł ulec korekcie, a to za sprawą pomyłki Pruszkowskiego i związanego z tym ogromnego zamieszania. Udało się wyjść z opresji... Po przerwie do 54 min. obraz gry to równa walka obydwu ekip, bez dogodnych okazji na gola. Wówczas po dynamicznej akcji Treli lewym skrzydłem piłka dotarła do będącego w polu karnym Mikołaja Plewy, który przyjął ją i uderzył. Usiłujący ratować sytuację obrońca interweniował tak niefortunnie, iż wpakował futbolówkę do bramki. 1:0 dla MKS-u!

Niedługo, bo cztery minuty cieszyliśmy się z prowadzenia. W 58 min. Szarża zdobyła bramkę na 1:1, zaliczając trafienie z gatunku "tego można było uniknąć". Zarówno debrznianie, jak i ich przeciwnicy nie zadowolili się podziałem punktów, dążąc do zadania decydującego ciosu. Wyborną szansę miał na to Trela w 60. minucie. Marzec posłał do "Petary" prostopadłą piłkę, Mateusz ograł już golkipera, ale "wyrzucił się" zarazem na bok szesnastki i za moment "gała" padła łupem bramkarza... Szkoda, to była znakomita sposobność na 2:1... Team z Krojant ripostował niezwłocznie i już w 61 min. wyswobodziliśmy się cudem z ogromnego zamieszania, a oprócz tego w 66 min. goście spudłowali z bliska.

Przegraliśmy 1:2, bo w 69 min. jeden z rywali dokładnie wyegzekwował rzut wolny i Pruszkowski nie mógł wiele poradzić. W doliczonym czasie zarówno Szarża miała pełne prawo podwyższyć na 3:1, jak i MKS doprowadzić do remisu (K. Bielecki), ale tak się nie stało i trzeba było przełknąć gorycz minimalnej porażki. Pierwszej w 2016 roku, co podkreślamy, bo to w końcu nie dramat.

Na boisku w ekipie Sebastiana Stalki zameldował się kolejny debiutant, Alan Szerling. Wychowanek Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Debrznie zagrał 35 minut, zmieniając w drugiej odsłonie Zuzannę Belter. Następne spotkanie ligowe czeka nas także u siebie, z Chojniczanką Chojnice, a rozegramy je w niedzielę 29 maja o godz.11.00.

MKS Debrzno- Szarża Krojanty 1:2 (0:0)
Bramka dla MKS-u: samobójcza (54)
MKS: Pruszkowski- Parka, Marzec, Kamowski (36 Andrzejewska, 58 Stankiewicz), K. Kiedrowicz- Mudyna (36 Sikorski), Trela (63 Łukaszewski), Belter (36 Szerling), K. Bielecki- Plewa, Nykiel

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::