AKTUALNOŚCI
Mateusz Trela w Arce Gdynia 31.08.2017r.
Od jakiegoś czasu było niemal pewne, że wychowanek MKS-u Debrzno Mateusz Trela zmieni barwy klubowe. Ostatnie miesiące przyniosły szybki wzrost notowań tego młodego zawodnika poza Debrznem (bo nad Debrzynką dobrze wiedzieliśmy o ogromnych możliwościach "Petary") i wiele wskazywało, że nadchodzi moment, w którym "czerwono-niebieski" spróbuje swoich sił w innym otoczeniu. Teraz możemy potwierdzić, że tak faktycznie się stało. Dokładnie przedwczoraj, 29 sierpnia podpisano umowę czasowego transferu Treli do Arki Gdynia, na mocy której Mateusz został wypożyczony do ekipy żółto-niebieskich na okres do 30 czerwca 2018r.

Jest to znakomita okazja, aby w tym miejscu przypomnieć dotychczasową drogę sportową futbolisty rodem z Grodu Dzika. 14-latek (urodzony 3 kwietnia 2003 roku) rozpoczął treningi w Akademii Piłkarskiej naszego klubu w październiku 2012r., a więc na samym starcie nowego projektu realizowanego przez MKS. Od tamtej pory regularnie uczęszczał na zajęcia, rozwijał umiejętności i niewątpliwy talent, a od jesieni 2013 roku uczestniczył w rozgrywkach ligowych pod auspicjami Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Ogółem przez cztery sezony zaliczył wśród emkaesiaków 67 spotkań o punkty zdobywając aż 72 bramki (kolejno: 2013/2014- 16 gier/6 goli, 2014/2015- 16/25, 2015/2016- 20/27 i 2016/2017- 15/14). Za każdym razem był najlepszym snajperem teamu z ul. Sportowej, a w ciągu wszystkich edycji opuścił tylko trzy mecze mistrzowskie! Oprócz tego brylował w wielu imprezach towarzyskich, zwłaszcza w czasie późnojesiennym i zimowym w hali, gdzie zgarniał nagrody indywidualne oraz wysokie lokaty z zespołem debrzneńskim, będąc jego niekwestionowanym liderem.

Od strony szkoleniowej opiekowali się nim przez te lata Paweł Władyczak, Sebastian Stalka (najdłużej), w minionym półroczu Łukasz Płóciennik. Mateusz niebagatelne doświadczenie zbierał m.in. również na obozie w Cekcynie trzy lata temu, w międzynarodowym turnieju w Dobiegniewie w 2015 roku, na campach organizowanych przez współpracującą z klubem znad Debrzynki Polską Akademią Futbolu-Sport Future-Polskie Orły Janusza Dajwłowskiego (w Wiśle i dwukrotnie w Niepołomicach). Dodatkowo uczestniczył w dwóch konsultacjach w Warszawie, w tym w Escoli Varsovia. Nie sposób zapomnieć o pracy na lekcjach wychowania fizycznego i SKS-ach w Zespole Szkół w Debrznie pod okiem nauczycieli Doroty Rosińskiej, Jadwigi Birosz i Sławomira Słonki. Trela rozsławiał tę placówkę wielokrotnie i nie tylko w zmaganiach piłkarskich, także chociażby na ogólnopolskich zawodach w czwórboju lekkoatletycznym w Słubicach czy finale Czwartków Lekkoatletycznych w Łodzi.

Zasadniczy i kluczowy dla obecnej sytuacji Mateusza zwrot nastąpił wiosną tego roku, kiedy został powołany najpierw na sprawdzian, a następnie na mecze Kadry Pomorza rocznika 2003. Wystarczyły dwa występy, żeby trener Szymon Hartman, odpowiadający za reprezentację województwa, szybko dostrzegł ogromny potencjał zawodnika i zabrał go na finały mistrzostw Polski do Suwałk, gdzie jako team pomorscy piłkarze nie zawojowali wprawdzie tej imprezy, lecz jednak Mateusz wypadł bardzo dobrze. W międzyczasie odezwała się Lechia Gdańsk, co zaowocowało udziałem wraz z biało-zielonymi w prestiżowym turnieju Szczecin Cup w czerwcu oraz sierpniowym spotkaniu towarzyskim z Legią Warszawa.

Ostatecznie "Mati" nie trafił do miasta Neptuna, przynajmniej jeśli chodzi o przynależność klubową, bo gdy chodzi o szkołę będzie uczęszczał do tej przyzwiązkowej w Gdańsku. Rodzice i sam młody piłkarz po przeanalizowaniu argumentów "za i przeciw" zadecydowali, że Trela obierze ligowy kurs na Gdynię. Od pojawienia się owego tematu w grę wchodziło wyłącznie wspomniane wyżej wypożyczenie i taki dokument faktycznie został parafowany przez Arkę i emkaesiaków. Dodajmy dla porządku (bo w sposób zupełnie nieuprawniony krążą na ten temat nieprawdziwe informacje), że jest to transfer BEZPŁATNY i za takim rozwiązaniem tej kwestii od startu do mety optował cały czas MKS.

Przejście do Arki to na obecną chwilę duży splendor dla Mateusza i dla czerwono-niebieskich. Nie pompujemy jednak balonika, doskonale zdajemy sobie sprawę jakie to wyzwanie zarówno sportowe, jak i życiowe dla młodego człowieka oraz na równi jego Rodziców, bez których pomocy ta piłkarska ścieżka przez poprzednie kilka lat i w przyszłości, w kolejnych sezonach, nie mogłaby się odbywać. Oby aklimatyzacja do realiów w dużym mieście przebiegała bezproblemowo i zarówno na boisku, jak i w szkole nie było jakichkolwiek zawirowań. Znając Mateusza jesteśmy przekonani, że będzie dobrze.

Co ważne, wczoraj debrznianin zadebiutował już w nowej ekipie. W spotkaniu ligi wojewódzkiej juniorów C1 Czarni Pruszcz Gdański-Arka Gdynia (0:5) pojawił się na murawie w drugiej części i wystarczyły trzy minuty, aby wpisał się na listę strzelców. Brawo... Trafił później do siatki powtórnie, lecz odgwizdano spalonego, a ponadto miał jeszcze dwie dogodne szanse na dalsze bramki.

Trzymamy kciuki "Petara"! To takie banalne, ale prawdziwe zarazem... Niech Ci się wiedzie!

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::