AKTUALNOŚCI
JR Team i Grom bez strat, znowu tylko sześć meczów 05.12.2017r.
Drugą serię gier debrzneńskiej halówki rozpoczęliśmy z przytupem, bo od potyczki Ogrodowa/Gama-1125 Lipka. Do przerwy lipczanie wygrywali 2:0, potem nawet 3:0 i byli na najlepszej drodze do zainkasowania kompletu oczek. Nic z tego, najpierw w szybkim tempie zrobiło się 3:3 i mimo, iż ponownie dwukrotnie prowadzenie było po stronie 1125 Maciej Maślanyk i Martin Romanek z uporem odrabiali dystans, co przyniosło ostatecznie nikogo nie satysfakcjonujący podział punktów.

To był jeden z trzech najbardziej interesujących meczów niedzieli. Oprócz starcia otwierającego dzień kibice nie mogli narzekać na nudę w konfrontacjach Ogrodowa/Gama-JR Team i JR Team-SGS Team. W obydwu przypadkach obrońcy tytułu wychodzili obronną ręką z trudnych gier, chociaż z Ogrodową obiektywnie oceniając właściwie przez cały czas mieli mecz pod kontrolą i wynik 4:2 nie oddawał różnicy między zespołami. Co innego bój z groźnym w tej edycji SGS-em. Po kwadransie 1:0 dla debrznian po celnym strzale Krystiana Szostka i nieustępliwie opierająca się atakom JR Team defensywa ekipy Bartosza Szulca dowodzona przez bramkarza Dawida Białasa. Do remisu doprowadził uderzeniem od słupka Paweł Wegner, z kolei zwycięstwo swojej drużynie zapewnił płaskim strzałem przy słupku Sebastian Stalka. Tak czy inaczej widowisko ze znakiem jakości!

Dzielnie poczyna sobie jak na razie znacznie słabszy kadrowo niż w poprzednich latach Grom. Barkowianie nie grają może efektownie, ale za to do bólu ekonomicznie i konsekwentnie, czego efektem 9 oczek w trzech występach. Długo rezultat spotkania z Megaluxem oscylował wokół remisu, lecz trafienie Dawida Wachnika wyjaśniło wszystko. A propos Megaluxu... Kompletnie nie wyszły tej ekipie derby Lipki z 1337. Zaliczający premierowy mecz w tym sezonie Dominik Brożek wespół z liderem klasyfikacji snajperów Rafałem Cichoniem doprowadzili niemal do szewskiej pasji Edwarda Marka, który łącznie aż dziesięć razy sięgał po futbolówkę do siatki...

1337 powetowali sobie w ten sposób niepowodzenie ze starcia z SGS Team. Grając jeszcze bez Brożka mieli niewiele do powiedzenia, a najciekawszym momentem potyczki był ostatni gol (na 7:4) strzelony... szyją przez Wojciecha Marczaka po dalekim wykopie piłki w wykonaniu Białasa. Można i tak...

O Skrze Bińcze będzie osobno w jutrzejszym materiale, tutaj sygnalizujemy jedynie, że powtórnie zawiedli organizatorów i przeciwników nie stawiając się w szkolnym obiekcie. Teraz dwa tygodnie pauzy i 17 grudnia od godz.15.00 trzecia kolejka, a w niej m.in. mecze Grom-Ogrodowa/Gama, 1125-JR Team i 1125-Grom.

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::