AKTUALNOŚCI
W rewanżu podobnie jak w pierwszej potyczce12.01.2019r.
W derbowym meczu o mistrzostwo IV ligi tenisa stołowego Czarneńskie Stowarzyszenie Tenisowe pokonało MKS Debrzno 10:3. Padł zatem identyczny wynik jak w premierowej konfrontacji, która odbyła się pod koniec października ubiegłego roku na naszym terenie. Liderujący tabeli pingpongiści czarneńscy byli lepsi, ale szkoda kilku szans na wygrane debrznian w partiach singlowych, które zmniejszyłyby rozmiary wiktorii gospodarzy.

Miło było spotkać się przy tenisowym stole z Mariuszem Pogarzeffem, byłym zawodnikiem... Żagla Debrzno, który grał w jednej drużynie w lidze z Mirosławem Kisełyczką i Sebastianem Michno... ponad trzydzieści lat temu, m.in. jeszcze w starej hali "Pilawa" przy debrzneńskim stadionie. Pogarzeff pokazał w sobotę dobrą formę, zdobywając komplet oczek i tracąc przy tym tylko jednego seta. Najpierw uporał się z Kisełyczką i jedynie w drugiej partii (15:13) były spore emocje. W drugiej potyczce wygrał z Lechem Wrzeszczem 3:1. Rozgrywający bodaj swój najlepszy mecz w sezonie "Bida" stawił silny opór, wygrał premierowego seta, był bliski doprowadzenia do stanu 2:2, ale jednak okazał się minimalnie gorszy. Równie widowiskowo było w starciu Pogarzeffa z Michno, gdy w I secie ten pierwszy zwyciężył 16:14. Później Mariusz górował już bardziej wyraźnie. Szczegóły czy wręcz szczególiki w tenisie stołowym są bardzo istotne, w nich bardziej dokładny był pingpongista C.S.T.

Odkładając na bok boje debrznian z Pogarzeffem trzeba stwierdzić, że już po pierwszej serii gier pojedynczych było oczywiste, że niezwykle ciężko będzie powalczyć zespołowi z Grodu Dzika o korzystny rezultat. Było 3:1 dla C.S.T., gdyż oprócz porażki Kisełyczki z Pogarzeffem odnotowaliśmy również niepowodzenia w starciach Wrzeszcza z Eugeniuszem Maśnikiem i Daniela Orłowskiego z Marianem Szczukieckim. Jedyny punkcik zainkasował Michno wygrywając 3:0 z Piotrem Kosterą, przy czym w I secie rywal prowadził... 10:5, aby ulec debrznianinowi 12:14!

Niestety, gry podwójne tylko pogorszyły położenie MKS-u, bo zarówno para Orłowski/Wrzeszcz, jak i duet Kisełyczka/Michno nie uszczknęły nawet secika przeciwnikom. Cóż z tego, że trzy z sześciu kończyły się nieznaczną przewagą naszych oponentów (12:10, 11:9, 12:10), skoro finalnie nadzieje debrznian na dobry wynik w meczu stopniały w tym momencie do minimum.

Nieco optymizmu wlali do nastrojów w ekipie znad Debrzynki Kisełyczka i Michno. Pierwszy wygrał po zażartym spotkaniu z Maśnikiem 3:2, odrabiając straty po przegranych na wstępie dwóch setach. Z kolei Michno gładko (3:0) poradził sobie ze Szczukieckim. To za mało, bowiem równolegle Pogarzeff pokonał Wrzeszcza, a Kostera Orłowskiego. Daniel w drugim i trzecim secie był bliziutko powodzenia, ale ostatecznie rywal rozstrzygnął kluczowe wymiany na swoją korzyść.

Gdy Pogarzeff okazał się lepszy od Michno miejscowi prowadzili 8:3. Finiszowe dwa single rozgrzały wszystkich, bowiem Kostera walczył z Kisełyczką, a Maśnik z Orłowskim. Mirek wygrywał 2:1 w setach, a w piątym uległ na przewagi (12:14), podobnie Daniel, który też miał rezultat 2:1, lecz pozostałe dwie partie padły łupem przeciwnika. W tej sytuacji mecz Wrzeszcza ze Szczukieckim, zwycięski dla tenisisty MKS-u 3:0, nie zmieścił się do protokołu, bo zawody skończyliśmy porażką 3:10, choć naprawdę niedaleko było od bardziej honorowego wyniku 6:10. Nie ma co jednak gdybać, C.S.T. dopisało dwa ligowe punkty zasłużenie.

Do zakończenia edycji 2018/2019 pozostały czerwono-niebieskim dwa występy, u siebie z ZSP Jedynką Bytów oraz na wyjeździe z UKS LIS II Sierakowice. Na 99,99% te potyczki rozegramy w innych niż przewiduje kalendarz związkowy terminach (w kalendarzu widnieją daty 19 stycznia i 2 lutego), ale dopiero gdy będziemy mieć pewność co do dokładnych ustaleń, wtedy poinformujemy o nich kibiców.

C.S.T. Czarne- MKS Debrzno 10:3

Punkty dla MKS-u: Sebastian Michno 2, Mirosław Kisełyczka 1.

Wyniki poszczególnych gier:

Mariusz Pogarzeff- Mirosław Kisełyczka 3:0 (11:5, 15:13, 11:3)
Eugeniusz Maśnik- Lech Wrzeszcz 3:0 (11:2, 11:8, 11:9)
Piotr Kostera- Sebastian Michno 0:3 (12:14, 8:11, 8:11)
Marian Szczukiecki- Daniel Orłowski 3:0 (11:2, 11:7, 11:6)
Pogarzeff/Kostera- Orłowski/Wrzeszcz 3:0 (12:10, 11:6, 11:6)
Maśnik/Szczukiecki- Kisełyczka/Michno 3:0 (11:9, 12:10, 11:5)
Pogarzeff- Wrzeszcz 3:1 (8:11, 11:7, 11:7, 13:11)
Maśnik- Kisełyczka 2:3 (11:6, 13:11, 9:11, 6:11, 7:11)
Szczukiecki- Michno 0:3 (5:11, 5:11, 8:11)
Kostera- Orłowski 3:0 (11:4, 12:10, 11:9)
Pogarzeff- Michno 3:0 (16:14, 11:6, 11:8)
Kostera- Kisełyczka 3:2 (4:11, 11:6, 7:11, 11:3, 14:12)
Maśnik- Orłowski 3:2 (11:8, 7:11, 8:11, 11:7, 11:6)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::