AKTUALNOŚCI
Druga połowa całkiem niezła 10.02.2019r.
Seniorzy MKS-u rozegrali pierwsze spotkanie sparingowe w okresie przygotowawczym przed rundą wiosenną w słupskiej klasie okręgowej. Debrznianie na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Wałczu zmierzyli się z przedstawicielem pilsko-poznańskiej ligi międzyokręgowej, Pogonią Łobżenica. Rywale zajmują po I części kampanii 2018/2019 jedenastą lokatę. Premiera na dużym boisku w tym roku wypadła przeciętnie. Przegraliśmy 2:5, a na tak wyraźną porażkę bezpośredni wpływ miał słabiutki początek w wykonaniu podopiecznych Pawła Władyczaka, gdyż po 21 minutach przeciwnicy prowadzili aż 4:0!

Od rozpoczęcia gry zostaliśmy zepchnięci do głębokiej defensywy i nie bardzo potrafiliśmy wyswobodzić się z opresji. Dość szybko pogoniści rozmontowali naszą obronę. Jeszcze w 7 min. Sławomira Słonkę wyręczył słupek po rzucie wolnym (faul Błażeja Boruckiego), ale za 60 sekund golkiper debrzneński wyciągał piłkę z siatki. Po dograniu z prawego skrzydła z bliska skutecznie dostawił nogę Sebastian Baron i było 1:0. Drugie trafienie zapisaliśmy Wojciechowi Węgrzynowi w 13. minucie. Piłkarz z Łobżenicy wykorzystał sytuację sam na sam ze Słonką. W 18 min. Dawid Szcześniak zameldował się na snajperskiej liście dobijając strzał jednego z kolegów. Z kolei w 21 min. Krystian Wypchło wygrał pojedynek, wyszedł na czystą pozycję i nie dał szans na dobrą interwencję Słonce. Zanosiło się w tym momencie na pogrom MKS-u, ale na szczęście dalsze fragmenty meczu były dla nas dużo bardziej pomyślne.

Do przerwy bez zmian wyniku, ale godnych odnotowania było kilka akcji z obydwu stron. W 23 min. Krzysztof Szawarniak został uprzedzony przez bramkarza po dobrym, prostopadłym zagraniu. Poszła kontra i Marek Lisewski we właściwym momencie wybił futbolówkę na róg. W 38 min. celnie przymierzył Sebastian Stalka, lecz golkiper nie miał problemu z chwyceniem piłki. 40. minuta to idealna sposobność Pogoni i instynktowna obrona Słonki. Wreszcie na sam koniec I połowy jeden z przeciwników ubiegł głową Słonkę, ale nadbiegający Wojciech Taras ofiarną interwencją wybił w porę "gałę" zmierzającą już nieuchronnie do celu.

Właśnie W. Taras zajął po zmianie stron miejsce między słupkami naszej bramki, a Słonka przemieścił się do pobliskiej hali, gdzie w turnieju uczestniczyła drużyna rocznika 2005 znad Debrzynki przez niego prowadzona. II część gry lepsza dla MKS-u, wyrównana, toczyliśmy otwarty, odważny bój z wyżej notowanym zespołem. W 48 min. po kontrze strzelał Michał Kawczak. Świetną szansę na gola miał w 51 min. Szawarniak po akcji Kawczaka i Władyczaka. W 60 min. po centrze Stalki z wolnego Szawarniak przestrzelił z bliska głową. Trzy minuty później pokazał się w ofensywie Lisewski, gdy przymierzył w światło bramki po kornerze z okolic linii pola karnego. Po chwili niezłe uderzenie zaprezentował Kawczak.

Pogoniści teoretycznie nie stwarzali w tym czasie zbyt wielkiego zagrożenia. W 55 min. powinni jednak powiększyć prowadzenie, gdy jeden z nich po dość przypadkowej akcji fatalnie spudłował z pięciu metrów, będąc pozostawionym całkowicie bez opieki przed "prostokątem". W okresie optycznej przewagi debrznian zespół z Łobżenicy potrafił dokonać korekty rezultatu na 5:0. Wystarczyło precyzyjne zagranie, wyjście na pozycję Kamila Mitlegera i w 69. minucie W. Taras był bezradny.

W 74 min. byliśmy blisko szczęścia po rogu i strzale Władyczaka. Premierową bramkę w roku 2019 zdobyliśmy wkrótce potem. W 75 min. najpierw Wojciech Marzec obił poprzeczkę, następnie piłka wędrowała trochę bezładnie w okolicach pola karnego, trafiła do Stalki, ten dośrodkował, udział w akcji miał Wojciech Marczak, a całość sfinalizował Szawarniak. W 80 min. drugi gol MKS-u. Z rogu podawał Władyczak, a Marczak z dużym spokojem, poza zasięgiem bramkarza, strzelił nie do obrony głową. Ponadto w 84 min. znakomitą okazję miał Łukasz Płóciennik, ale piłka o centymetry minęła cel.

Po drugiej stronie boiska filmową paradę zaliczył W. Taras, broniąc bardzo trudny strzał z dystansu w 88. minucie. Poza tym w 76 min. pogoniści trafili w poprzeczkę, a poprawka była niecelna.

Tyle o przebiegu meczu, rozegranym w niezłych, jak na luty, warunkach atmosferycznych. Władyczak wypróbował 15-osobową kadrę, w której znalazło się czterech piłkarzy dość dawno, albo nawet bardzo dawno nie oglądanych w koszulce teamu z Grodu Dzika. Szawarniak od początku 2014 roku był poza Debrznem (30 miesięcy w Chemiku Bydgoszcz, później od lata 2016 roku Skandynawia, drużyna o nazwie Brosarps IF). Krzysztof jest dziś z powrotem w Polsce, trenuje w MKS-ie i klub 5 lutego oficjalnie wystąpił, za pośrednictwem Polskiego Związku Piłki Nożnej, do szwedzkiej federacji o wydanie certyfikatu w celu zgłoszenia futbolisty do rozgrywek słupskiej okręgówki w rundzie wiosennej. Widzieliśmy też na boisku w Wałczu Kawczaka. Michał zagrał po ośmiomiesięcznej pauzie, bo poprzednio zakładał koszulkę emkaesiaków 3 czerwca 2018 r. w Biesowicach, gdzie przegraliśmy ligowe spotkanie z Echem 3:5. Pokazał się także Płóciennik. "Płota" nie grał jesienią w lidze i Pucharze Polski, a ostatni sparing z jego udziałem to obydwie potyczki czerwono-niebieskich w ubiegłorocznym "Pucharze Lata", 29 lipca, z Tęczą Brusy i Orłem Wałcz. Czwarta postać to Michał Walkiewicz. Wiele lat przebywał poza miastem, obecnie jest na miejscu, wznowił treningi. Niespełna 24-latek ma skromniutkie doświadczenie z występów w seniorskim futbolu. Wcześniej zaistniał w nim tylko dwukrotnie, 11 listopada 2012 r. (3:1 na wyjeździe z Garbarnią Kępice w klasie A) i 26 października 2013r. (2:1 w Bruskowie Wielkim ze Swe Pol Linkiem w okręgówce).

Drugą konfrontację towarzyską tej zimy odbędziemy ponownie w Wałczu, z GLKS Wysoka, w niedzielę 17 lutego 2019 r. o godz.12.00.

MKS Debrzno- Pogoń Łobżenica 2:5 (0:4)

0:1 Sebastian Baron (8)
0:2 Wojciech Węgrzyn (13)
0:3 Dawid Szcześniak (18)
0:4 Krystian Wypchło (21)
0:5 Kamil Mitleger (69)
1:5 Krzysztof Szawarniak (75)
2:5 Wojciech Marczak (80)

MKS: Słonka (46 W. Taras)- Borucki (19 Płóciennik), Marek Lisewski, Mucha, Marczak- Kamowski, Władyczak, W. Marzec (78 Góra), Kawczak (74 Walkiewicz), Stalka- Szawarniak

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::