AKTUALNOŚCI
Kamil Janke zawodnikiem Chojniczanki12.08.2019r.
Przed kilkoma dniami na mocy transferu definitywnego piłkarzem Chojniczanki Chojnice stał się Kamil Janke. Przejście utalentowanego trzynastoletniego futbolisty odbyło się na identycznych zasadach jak w dwóch wcześniejszych przypadkach ruchów na linii debrzneńsko-chojnickiej, tych dotyczących Zuzanny Karwackiej i Jakuba Oleksiewicza. Jest to zatem bezpłatne porozumienie, zakładające w każdym kolejnym okienku bezproblemowy powrót do MKS-u, jak również procentowy udział w ewentualnym dalszym transferze Kamila z Chojniczanki do innego klubu.

"Jankes" był zawodnikiem MKS-u Debrzno, biorąc od uwagę jedynie rozgrywki pod egidą Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, przez pełne pięć sezonów, czyli od edycji 2014/2015. Do tego należy doliczyć szkolenie w ramach Akademii Piłkarskiej od października 2012 roku. Najdłużej znajdował się pod trenerską opieką Sławomira Słonki, ale ćwiczył też pod okiem Pawła Władyczaka.

Grając zarówno w defensywie, jak i linii pomocy był przez cały czas pobytu w drużynie znad Debrzynki podstawowym piłkarzem teamu rocznika 2005, a więc składającego się w głównej mierze z 12 miesięcy starszych kolegów, będąc jego czołowym ogniwem. Wyrażają to zresztą statystyki, a więc liczba gier i strzelane gole:
2014/2015- 6 turniejów/4 bramki
2015/2016- 5 turniejów/2 bramki
2016/2017- 16 spotkań/8 bramek
2017/2018- 25 spotkań/5 bramek + 4 mecze/2 gole (w roczniku 2006)
2018/2019- 15 spotkań/5 bramek + 2 mecze/1 gol (w roczniku 2006)

Janke dwukrotnie wywalczył awans do I Ligi Wojewódzkiej. Najpierw z zespołem rocznika 2005 przed dwoma laty, natomiast w czerwcu tego roku pomógł ekipie rocznika 2006 w zwycięskich barażach z Gryfem Słupsk, gdzie był pierwszoplanową postacią. Mimo, iż MKS będzie rywalizował na tym samym szczeblu co Chojniczanka, młody piłkarz wybrał pobyt w nowym otoczeniu w nadchodzącej kampanii. Pozostaje nam życzyć wszystkiego dobrego i dalszego rozwoju sportowego. Powodzenia!

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::