AKTUALNOŚCI
Bilansujemy sezon pingpongistów, czyli bez rewelacji...08.07.2023r.
W maju dobiegł końca bardzo długi jak na wcześniejsze doświadczenia ze startu debrzeńskich pingpongistów w czwartej lidze sezon. Długi, bo przedłużony o fazę finałową, czyli niezrozumiałe dla wielu mecze o pośledniejsze lokaty, nawet te najdalsze. Jak jednak informowaliśmy w trakcie kampanii miało to na celu dokładne sklasyfikowanie drużyn w powiązaniu z kolejną edycją, czyli zamiarem utworzenia V ligi.

Niestety, wiele wskazuje na to, że Czerwono-Niebiescy od września rozpoczną zmagania właśnie na tym nowym, najniższym szczeblu, gdyż zajęta szesnasta lokata raczej nie pozwoli na zachowanie statusu czwartoligowca. Zadecydowała o tym "przespana" I runda, gdy zdobyliśmy tylko jeden punkcik za remis z Czarnymi Czarne, w pozostałych pięciu konfrontacjach odchodząc od stołów jako przegrani. Tak ogromne straty i niska (ostatnia!) pozycja w tabeli były, oceniając realnie siłę gry poszczególnych drużyn, nie do odrobienia i skazywały MKS na późniejszą walkę o przesunięcie się honorowo o chociażby jedno miejsce w górę klasyfikacji. To się udało, bo w drugiej rundzie debrznianie zaprezentowali o niebo lepszą dyspozycję, udanie rewanżując się za wcześniejsze niepowodzenia Wikingowi Rychnowy, Jedynce Bytów i Granitowi Koczała. Co więcej, niezwykle blisko byliśmy również dobrego rezultatu z Juniorem II Miastko, niewiele ustępowaliśmy ekipie C.S.T. Czarne i tylko liderzy (TS Chojnice) byli absolutnie poza zasięgiem, czego doświadczyli zresztą wszyscy pozostali uczestnicy ligi. Takiej dominacji jednego klubu w IV lidze nie było bowiem od dawna... Humory poprawiliśmy sobie ponadto na finiszu, kiedy w fazie finałowej emkaesiacy zainkasowali komplet oczek w czterech konfrontacjach, choć gwoli ścisłości należy dodać, iż jedno spotkanie wygraliśmy walkowerem (rewanż z Wieżą Połchowo).

Zgłosiliśmy do rozgrywek ośmiu zawodników, lecz w mistrzowskiej rywalizacji wzięło udział tylko pięciu. Z tego grona debiutantem był Robert Stroiński, za którym (co należy z podziwem zauważyć) naprawdę udana edycja, bo nie tylko zdobywał niezbędne doświadczenie, lecz także istotne punkciki do dorobku zespołu. Dobra forma Roberta to bez wątpienia zasługa... treningów (tak zwyczajnie!), bo zaliczył ich najwięcej z całej drużyny, ambitnie szlifując umiejętności. Swoje zrobili lider teamu Daniel Orłowski oraz Sebastian Michno i Mirosław Kisełyczka, chociaż Mirek borykał się z kłopotami zdrowotnymi, co nie pozwalało pokazywać mu regularnie (chodzi głównie o I rundę) stuprocentowej dyspozycji. Nieudane miesiące za Lechem Wrzeszczem. "Bida" wygrał jedynie trzy z 25 gier singlowych, a to bilans ewidentnie poniżej możliwości... Mimo niskiej lokaty w tabeli tradycyjnie bardzo dobrze radziliśmy sobie w grach podwójnych, a zwłaszcza niezawodny od lat duet Kisełyczka/Michno. Zestawiona od tego sezonu para Orłowski/Stroiński także notowała przyzwoite rezultaty i w perspektywie kolejnego sezonu może naszym zdaniem czynić dalsze postępy.

Warto wspomnieć, że Pomorski WZTS kolejny raz zmienił formułę rozgrywania spotkań. Najwyraźniej od jakiegoś czasu szuka się "złotego środka", bo jak pamiętamy w ciągu sześciu ostatnich lat (czyli od czasu reaktywacji drużyny w Grodzie Dzika) przez cztery edycje graliśmy potyczki składające się z 18 partii (kończone jednak w momencie zdobycia dziesiątego oczka przez któryś z zespołów), potem były konfrontacje złożone z dziesięciu pojedynków (rozpiętość wyników od 5:5 po 10:0, dodatkowo podział tenisistów na stół I i II), a obecnie 14-meczowe, lecz zamykane w chwili zdobycia ośmiu punktów przez daną ekipę. Co przyniesie kampania 2023/2024 w tej kwestii? Sami jesteśmy ciekawi, lecz jedno jest pewne: ekipa Czerwono-Niebieskich wystartuje w siódmych z rzędu oficjalnych rozgrywkach i najpewniej w niezmienionym składzie.

Sezon 2022/2023 drużyny MKS-u Debrzno w liczbach:

Razem: 16 meczów, 7 zwycięstw, 1 remis, 8 porażek, 15 punktów, bilans gier 89-88

I runda: 6 spotkań, 0 wygranych, 1 remis, 5 przegranych, 1 punkt, bilans gier 22-47

II runda: 6 spotkań, 3 wygrane, 0 remisów, 3 przegrane, 6 punktów, bilans gier 35-35

Runda finałowa: 4 spotkania, 4 wygrane, 0 remisów, 0 przegranych, 8 punktów, bilans gier: 32-6

U siebie: 8 meczów, 4 zwycięstwa, 1 remis, 3 porażki, 9 punktów, bilans gier 46-41

Wyjazd: 8 meczów, 3 zwycięstwa, 0 remisów, 5 porażek, 6 punktów, bilans gier 43-47

Bilans gier pojedynczych (64 wygrane - 75 przegranych, bez wliczania walkowera):

Daniel Orłowski 23:13
Sebastian Michno 16:13
Mirosław Kisełyczka 14:15
Robert Stroiński 8:12
Lech Wrzeszcz 3:22
Daniel Hnatczak nie grał
Adam Łukaszewski nie grał
Andrzej Rosiński nie grał

Bilans gier podwójnych (17 wygranych - 13 przegranych, bez walkowera):

Kisełyczka/Michno 10:4
Orłowski/Stroiński 5:5
Orłowski/Wrzeszcz 1:3
Wrzeszcz/Stroiński 1:0
Kisełyczka/Orłowski 0:1

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::