AKTUALNOŚCI
Pozytywne dwadzieścia minut, kolejne do zapomnienia21.07.2023r.
Drugi letni sparing seniorów i ponownie mnóstwo straconych goli przez MKS. Ponieważ w grze ofensywnej także nie imponujemy, rezultaty zarówno ubiegłotygodniowego meczu z Pogonią Łobżenica (1:8), jak również dzisiejszego z Kolejarzem Chojnice (2:9) były bardzo słabe. Owszem w lidze obraz gry będzie pewnie odmienny, korzystniejszy dla nas (na to liczymy...), lecz nie zmienia to faktu, iż wysokie porażki na własnym stadionie w spotkaniach kontrolnych martwią.

Krzysztof Dudzic wypróbował w piątkowe późne popołudnie siedemnastu zawodników. Zaczęliśmy zawody bardzo dobrze, postawa emkaesiaków mogła się podobać. Ładnie wymienialiśmy podania, konstruowaliśmy ataki, posiadaliśmy optyczną przewagę. Co równie istotne zostało to udokumentowane golem Szymona Malmona w 19. minucie. Asystował odważnie włączający się do ataków Wojciech Marzec, a "Digi" przymierzył precyzyjnie przy słupku zza pola karnego. Cztery minuty wcześniej obejrzeliśmy ciekawą wymianę podań między Szymonem Szlagą i Michałem Pacholikiem, zakończoną niezłym uderzeniem tego pierwszego.

Niestety, to praktycznie jedyne pozytywne akcenty pierwszej połowy i jedne z nielicznych w całym meczu... Między 24 a 32. minutą straciliśmy bowiem aż cztery bramki! Zaczął dla przyjezdnych Jakub Prondziński, gdy strzelił zza szesnastki i futbolówka po "obcierce" od któregoś z naszych obrońców zaskoczyła Mateusza Szajgina, który zdecydował się bronić tę próbę nogami, a nie rękami i był to chyba zły wybór. W 26 min. już 1:2, bo błyskawiczną kontrę skutecznie wykończył Adrian Godlewski. Ten sam zawodnik wkrótce (29 min.) podwyższył na 3:1 dla Kolejarza, dobijając strzał kolegi, a w 32 min. przegrywaliśmy 1:4, kiedy z bliska Piotr Kręcki posłał piłkę pod poprzeczkę. Do przerwy 1:5, bo w 41 min. odbita od W. Marca futbolówka "zatańczyła" na przedpolu bramki Mat. Szajgina i Mateusz Kerszk nie miał problemu z umieszczeniem jej w celu.

Kiepsko skończyliśmy pierwszą połowę, a... jeszcze gorzej rozpoczęliśmy drugą. W 46 min. Wojciecha Tarasa pokonał Bartosz Pacek, a dosłownie w kolejnym ataku gości wynik na 1:7 zmienił Patryk Kubiszewski. Zanosiło się na dwucyfrówkę tym bardziej, że w 55 min. Kerszk zdobył ósmego gola dla chojniczan. Na szczęście dalsze minuty były lepsze w wykonaniu MKS-u. W 61 min. po ładnej akcji i podaniu Pacholika ponad poprzeczką uderzył W. Marzec, z kolei w 75 min. Paweł Wegner zagrał do Pacholika, ale strzał "Kołka" też był niecelny. Niezłą postawę w końcówce zawodów podkreśliliśmy bramką Sz. Malmona w 82. minucie. Podawał P. Wegner, a Szymon ambitnie powalczył o piłkę z obrońcą, wyłuskał ją i z ostrego kąta wpakował do siatki obok zaskoczonego golkipera.

To jednak nie wszystko, bo w 90. minucie, tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra Mariusza Hoppe, z dobrej strony pokazał się Mikołaj Plekh i po solowej akcji pokonał W. Tarasa. 2:9...

Zanim zakończymy okres przygotowawczy do ligi turniejem o "Puchar Lata" zaliczymy jeszcze środowy (26 lipca o godz.18.00) sparing wyjazdowy z Liderem Rychnowy na boisku w Dębnicy.

MKS Debrzno- Kolejarz Chojnice 2:9 (1:5)

1:0 Szymon Malmon (19)
1:1 Jakub Prondziński (24)
1:2 Adrian Godlewski (26)
1:3 Adrian Godlewski (29)
1:4 Piotr Kręcki (32)
1:5 Mateusz Kerszk (41)
1:6 Bartosz Pacek (46)
1:7 Patryk Kubiszewski (47)
1:8 Mateusz Kerszk (55)
2:8 Szymon Malmon (82)
2:9 Mikołaj Plekh (90)

MKS: Mat. Szajgin (46 W. Taras)- K. Masternak, W. Marzec, Borucki, Lange (64 Mich. Szajgin)- Nykiel (46 Stryszyk), Władyczak, Szlaga, Sz. Malmon, Pacholik- Szczubiał (46 P. Wegner). Grali również: Kawczak, Karowski

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::