AKTUALNOŚCI
Dwa hat tricki, 11:1 z Tęczą05.04.2025r.
Po przegranej w słabym stylu z U-2 Bytów juniorzy D2 MKS-u Debrzno pojechali do Brus, gdzie bezproblemowo poradzili sobie z Tęczą. Nie był to nadzwyczaj udany mecz Czerwono-Niebieskich (zwłaszcza w pierwszej odsłonie), ale końcowy wynik i zwycięstwo w dwucyfrowych rozmiarach (11:1) dobrze obrazuje różnicę dzielącą obie ekipy.

Zanim wyszliśmy na prowadzenie w 18 min. po ładnym strzale z dystansu w wykonaniu Filipa Nylca, gra była w miarę wyrównana z lekką tylko przewagą debrznian. Tempo akcji pozostawiało wiele do życzenia, stąd gospodarzom łatwiej było powstrzymywać zakusy emkaesiaków. Mieliśmy szanse (Wiktor Wasyłyk w 12 min. i Nylec w 14 min), ale dopiero kilka minut później opór miejscowych został przełamany.

W 22 min. drugiego gola zdobył Iwo Traczyk, gdy mocnym płaskim uderzeniem po zagraniu Aleksandra Jarosza znalazł sposób na bramkarza. W 25 min. idealną okazję zmarnował Antoni Skępiec, a sześć minut potem wynik na 3:0 do przerwy ustalił Alan Ziółkowski, stając oko w oko z golkiperem po podaniu Dominika Malmona.

Drugą część lepiej zaczęli piłkarze z Brus. W 43 min. Iga Wegner obroniła dość groźny strzał z dalszej odległości. Szybko wróciliśmy do dominacji naszej drużyny. W 50 min. przy próbie wrzutki Skępiec obił słupek, a w 54 min. Nylec podwyższył na 4:0. Dośrodkowywał Ziółkowski, błąd popełnił bramkarz i Filip dopełnił formalności. Wkrótce zrobiło się... 6:0. W dwie minuty emkaesiacy trafili bowiem... trzykrotnie, bo zaraz po golu Nylca ponownie wpisał się na listę strzelców Nylec (55 min., asysta A. Jarosz), kompletując hat tricka, a chwilę później (56 min.) uczynił to także Wojciech Kudrelik.

Przewaga podopiecznych Krzysztofa Dudzica była momentami przygniatająca. W. Wasyłyk poszedł w ślady Nylca i również zaliczył trzy gole, w bardzo krótkim notabene odstępie czasowym, bo potrzebował do tego niespełna dziesięciu minut. W 63 min. przymierzył po długim rogu, w 67 min. po fatalnym wznowieniu przez bramkarza i asyście Ziółkowskiego bez kłopotu wcelował do siatki, a w 72 min. sam wziął sprawy w swoje ręce (a raczej nogi) i po solowym rajdzie nie dał szans oponentowi między słupkami.

Trzy trafienia W. Wasyłyka przedzieliła druga bramka autorstwa Ziółkowskiego. Działo się to w 68 min., kiedy to kolejną asystę zapisaliśmy dobrze, aktywnie grającemu A. Jaroszowi. Efektowną wygraną zespołu przypieczętował Maksymilian Ogierman (premierowe trafienie w kampanii 2024/2025!) po podaniu Malmona w 73. minucie. Była to bramka na 11:1, bo w 69 min. gospodarze jeden jedyny raz znaleźli antidotum na naszą defensywę.

Teraz przed ekipą znad Debrzynki znacznie trudniejsze zadanie, a mianowicie wyjazdowa potyczka z Gryfem II Słupsk. Odbędzie się w niedzielę 13 kwietnia o godz.13.00.

Tęcza Brusy- MKS Debrzno 1:11 (0:3)
Bramki dla MKS-u: Filip Nylec (18, 54, 55), Wiktor Wasyłyk (63, 67, 72), Alan Ziółkowski (31, 68), Iwo Traczyk (22), Wojciech Kudrelik (56), Maksymilian Ogierman (73)
MKS: Sz. Ogierman, I. Wegner- Dziubiński, A. Jarosz, Kudrelik, Malmon, Nylec, W. Obarzanek, N. Ogierman, Osięglewski, Skępiec, Traczyk, W. Wasyłyk, Ziółkowski

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::